Motorniczy stanął w obronie ciężarnej, został zaatakowany
Mundurowi z III Komisariatu KMP w Łodzi zatrzymali 19-latka, który zaatakował motorniczego na przystanku tramwajowym. Parę minut wcześniej zatrzymany szarpał swoją partnerkę, co spotkało się ze zdecydowaną reakcją pracownika MPK. Gdy motorniczy zwrócił 19-latkowi uwagę, ten pobił go pięściami powodując obrażenia twarzy. Za uszkodzenie ciała grozi kara do 5 lat więzienia.
W poniedziałek (9 listopada) około godziny 18:00, policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące pobicia motorniczego na przystanku przy zbiegu ulicy Konstantynowskiej i alei Unii Lubelskiej.
Jak wynikało z relacji pokrzywdzonego, stojąc na postoju zwrócił uwagę na młodą kobietę kłócącą się ze swoim partnerem. Po chwili młody mężczyzna zaczął szarpać kobietę, co wywołało zdecydowaną reakcje motorniczego. Po zwróceniu uwagi krewkiemu młodzieńcowi, pomiędzy mężczyznami wywiązała się sprzeczka.
Po chwili 19-latek wsiadł do tramwaju za motorniczym i kilkakrotnie uderzył go pięścią w twarz powodując obrażenia.
Gdy policjanci dojechali na miejsce zdarzenia, sprawca zdążył już uciec. Policjanci ustalili tożsamość mężczyzny, jednak nie było go w miejscu zamieszkania.
We wtorek (10 listopada) w godzinach porannych, 19-latek został zatrzymany w mieszkaniu swojej babci na osiedlu Retkinia. Był tak zaskoczony, że nie stawiał oporu.
Młodzieniec usłyszał zarzut uszkodzenia ciała, za co grozi kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Commentaires