Dziś (11 listopada) po godz. 14 wyruszył biało-czerwony korowód ul. Piotrkowską w stronę Manufaktury.
Tłumy łodzian, zebrało się dziś w pasażu Schillera, by przejść w patriotycznym biało-czerwonej paradzie. W pięknym korowodzie udział wzięło kilka tysięcy mieszkańców Łodzi.
W takim przemarszu wzięłam udział po raz pierwszy, zjawiłam się tutaj by wraz z innymi obchodzić w tak ważne dla nas święto 101. rocznicę odzyskania Niepodległości przez Polskę.- mówi Patrycja, uczestniczka parady. Dodaje, że w przyszłych latach zjawi się również na takiej uroczystości w Łodzi.
Na czele pochodu szła Prezydent Łodzi Hanna Zdanowska.
-Narodowe Święto Niepodległości jest jednym z najważniejszych dni w kalendarzu każdego Polaka. Niesie ze sobą nie tylko pamięć i tradycję, ale utrwala również naszą świadomość narodową. Dziś żyjemy w spokojnych czasach, w których święto to możemy obchodzić radośnie i pozytywnie, a jednym z jego symboli jest biało-czerwona kokarda - powiedziała prezydent Łodzi.
I symbol ten był wszechobecny w trakcie święta, a to zasługa uczniów łódzkich przedszkoli i szkół, którzy przygotowali aż 11 tysięcy kotylionów. Biało-czerwone kokardy rozdawano łodzianom w pasażu Schillera i na Rynku Manufaktury.
Pochód, który ruszył z pasażu Schillera prowadzony był przez harcerzy trzymających 123-metrową flagę narodową, będącą symbolem odzyskania niepodległości po 123 latach zaborów. Zobaczyć też można było m.in. strzelców Józefa Piłsudskiego oraz żołnierzy polskich z 1939 roku.
Szczególne wrażenie robili rekonstruktorzy Błękitnej Armii generała Józefa Hallera, którzy paradowali ulicą Piotrkowską w swych modrych mundurach dokładnie tak, jak przed stu laty, kiedy w 1919 roku wzięli udział w patriotycznej manifestacji.
Comments