top of page

PILNE! Potrzebna pomoc dla 5-letniego Patryka z Łodzi

Już od 4 lat Patryk Retkowski zmaga się z bólem i cierpieniem. Już od kilku lat jego rodzice szukają pomocy gdzie się da. Niestety, choroba nie chce odpuścić, a Patrykowi brakuje już sił do dalszej walki.

Jedna dawka wlewu kosztuje 23 tysiące złotych | fot. siepomaga.pl/patryk-retkowski

Patryk Retkowski ma już 5 lat, mama chłopca zwróciła się do nas z prośbą o pomoc w nagłośnieniu zbiórki. Łączna kwota do uzbierania wynosi ponad 61 tysięcy złotych. Na dzień dzisiejszy jest już 20 836 złotych, brakuje 41 803 złotych.

fot. siepomaga.pl/patryk-retkowski
Wszystko zaczęło się gdy Patryk miał 18 miesięcy. Po szczepionce 6 w 1 plus pneumokoki i meningokoki, którą podano mu w Szkocji, zauważyliśmy, że coś niepokojącego dzieje się z synkiem. Godzinę później już wiedziałam, że to zbyt dużo, jak dla tak małego dziecka. U Patryka pojawiła się wysoka gorączka oraz wysypka. Trafiliśmy do szpitala, gdzie lekarz zdiagnozował anginę. Lekarz przepisał leki, które braliśmy zgodnie z zaleceniem. W pewnej chwili na twarzy Patryka pojawiły się wypieki, a jego zachowanie było bardzo niepokojące.- mówi Ewelina Retkowska, mama Patryka.

Z dnia na dzień stan chłopca się coraz bardziej pogarszał. Jego zachowanie budziło niepokój wśród rodziców, a napady szału zdawały się nie mieć końca.

Dodatkowo nie chciał jeść, bardzo bolały go nóżki i mięśnie. Szukaliśmy pomocy wszędzie gdzie się dało, zarówno za granicą, jak i w Polsce, niestety lekarze rozkładali ręce. Tysiące badań, wieczne czekanie na wyniki, aż wreszcie trafiliśmy na lekarza z Gdańska, który po wynikach stwierdził autoimmunologiczne limbiczne zapalenie mózgu oraz miano ANA (antinuclear antibodies).- dodaje mama 5-letniego Patryka.

Patryk zmaga się również z przeciwciałami M beta 2 oraz onkoneuronalnymi przeciwcialami HU. Ma także bardzo duże problemy jelitowe, wymaga to wielu wyrzeczeń, ponieważ musi być on na ścisłej diecie.

Z jednej strony była to dla nas tragiczna wiadomość, z drugiej wiedzieliśmy, że teraz będziemy już w stanie pomóc naszemu dziecku. Po rozmowach z lekarzami i szukaniu pomocy w intrenecie wiedziałam, że to będzie dla nas niezwykle męcząca walka, jednak dla Patryka zrobimy, co w naszej mocy, by tylko był zdrowy!- mówi Ewelina Retkowska.

Niestety, nikt nie umiał zaplanować terapii, która skutecznie zwalczyłaby chorobę. Mijały miesiące, stan naszego syna zaczął się pogarszać, a objawy nasilać. Ból zabrał Patrykowi normalne życie, zabrał mu dzieciństwo.

Cierpienie, które mu towarzyszy jest o wiele gorsze niż to, z którym czasem mierzy się zdrowy człowiek. Dla nas był to bardzo trudny okres. Patrzeliśmy na naszego synka i nie byliśmy mu w stanie pomóc. Po kilku latach cierpienia naszego synka dowiedzieliśmy się od specjalistów, że stan Patryka może się poprawić po podaniu wlewu z immunoglobin ludzkich, gdzie jeden wlew kosztuje około 23 tysięcy złotych. By zobaczyć czy choroba ustąpi potrzeba trzech takich wlewów. Jeśli choroba zacznie ustępować, to będą planowane kolejne.- mówią rodzice 5-latka.
Dla nas jest to kwota, której sami nie jesteśmy w stanie zdobyć. Do tej pory koszty związane z leczeniem opłacaliśmy z własnych oszczędności, które się skończyły. Prosimy Was o pomoc, o ratunek dla naszego dziecka!- dodają rodzice Patryka.

Zbiórkę można wesprzeć na siepomaga.pl (siepomaga.pl/patryk-retkowski).

0 komentarzy

Comentários


bottom of page