Jak co roku, zlot fiatów 126p jest wspaniałą okazją, by powspominać dawne wyprawy małe i duże tym niewielkim, acz kultowym samochodem. Jak pokazuje 10-letnia tradycja łódzkiego zlotu maluchów, ten model wzbudza emocje, integruje całe pokolenia. Już w najbliższą sobotę (19.09) o godz. 13:30 ponad 100 „maluchów” zagości w Manufakturze.
Zlot maluchów co roku wzrusza wszystkich tych, dla których fiat126p był pierwszym samochodem w życiu. Były rodzinne wyprawy na działkę, nad morze, a nawet do Bułgarii bez klimatyzacji, ABS-u i nawigacji, ale za to z bagażnikiem na dachu i żądzą przygody w sercu! Takie i inne historie będzie można powspominać już w sobotę od godz.13:30 do 15:30 podczas corocznego Zlotu Maluchów na Rynku Włókniarek Łódzkich w Manufakturze. W zeszłym roku padł rekord, ponad 240 maluchów przyjechało do Łodzi–mówi Paweł Kawiński, organizator imprezy. Tym razem, ze względu na covid, tak wielu osób nie będzie. Ale również zapowiada się świetne spotkanie. Jak tłumaczy, maluchy jednoczą ludzi. Pamiętam jak 10 lat temu przyjeżdżał na zlot synek z tatą. Dzisiaj ten dzieciak jest już dorosły, wyższy ode mnie i na zlot w zeszłym roku przyjechał z kolegami, swoimi rówieśnikami. W zeszłym roku, wśród maluchów na rynku Manufaktury mieliśmy też zaręczyny! To znakomity przykład, że wspólna pasja łączy ludzi – przekonuje Paweł Kawiński. Oczywiście jak co roku do Manufaktury przyjadą nietypowe fiaty 126p: - Potwierdził już udział maluch z silnikiem 1,8 od Alfy Romeo, mam nadzieję, że dołączy do nas również fiat126p w pełni elektryczny, a także model z silnikiem dwusuwowym – informuje Paweł Kawiński.
Comments